Ilu studentów powinno co roku rozpoczynać studia, abyśmy wreszcie mieli wystarczającą liczbę lekarzy.

W ogonie Europy. Dlaczego kształcimy tak mało lekarzy?
Ryszard Rotaub, BM/Rynek Zdrowia, 12.05.2015

Jakiś czas temu zapytaliśmy prezesa NRL Macieja Hamankiewicza, ilu studentów powinno co roku rozpoczynać studia, abyśmy wreszcie mieli wystarczającą liczbę lekarzy. W odpowiedzi odwołał się do przykładu Niemiec. Tam każdego roku ok. 10,5 tys. kandydatów na lekarzy rozpoczyna studia medyczne, kończy je zaś ok. 8000. - Jednak pracę w zawodzie podejmuje już tylko, w zależności od roku, pomiędzy 4,5 a 6 tys. absolwentów - wyjaśnił.
Uwzględniając powyższe zjawisko i różnice w potencjale ludnościowym Hamankiewicz oszacował, że w naszym kraju na studia dzienne powinno się przyjmować ok. 5 tys. studentów. - Należy sądzić, że z tego ok. 75 proc. ukończyłoby naukę, a pracę w zawodzie podjęłoby ok. 2,5 tys. osób. Mniej więcej tyle osób zgłasza się na staże podyplomowe - dodał.
[...] Rządzącym niełatwo zdecydować się radykalne kroki (roczny koszt kształcenia lekarza wynosi ok. 35 tys. złotych). Inaczej odmierzają czas. Wykształcenie lekarza specjalisty trwa 10 lat, kadencja parlamentu i związane z nią zmiany personalne w ministerstwach - 4 lata.
Na problem deficytu lekarzy trzeba by spojrzeć w długiej perspektywie i zaplanować wydatki na ich kształcenie ze świadomością, że korzystne zmiany mogą przypaść w udziale innej ekipie rządzącej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.